Kategorie

 Miejsca
Półmaraton w Paryżu

Bieganie

• Dystans (km): 21,097 km

• Start: Château de Vincennes

• Meta: Château de Vincennes

• Wpisowe:

Opis

Półmaraton w Paryżu, Dane podstawowe: Dystans: 21,097 km Czas max: 02:50 Trasa: wschodnia cześć Paryża, start i meta na Château de Vincennes Max ilość zawodników: 25.000 Data: 08.03.2009 Półmaraton paryski jest drugim najbardziej licznym ulicznym biegiem we Francji, zaraz po maratonie paryskim odbywającym sie w kwietniu. Tegoroczna, 17 edycja biegu, zanotowała rekordową liczbę uczestników - zarejestrowanych zostało 25.000 biegaczy, na starcie stanęło 22.000 zawodników, a do mety dotarło 21.552, w tym 16.589 mężczyzn i 4.963 kobiety. Na starcie zorganizowane są następujące strefy czasowe: Elita - mężczyźni: poniżej 1h10, kobiety: poniżej 1h20 Preferencyjna - mężczyźni: poniżej 1h25, kobiety: poniżej 1h35 Czerwona - tylko mężczyźni: poniżej 1h35 Żółta: 1h35, Niebieska: 1h40, Purpurowa: 1h50, Zielona: 2h oraz Różowa: 2h10 i dłużej. Trasa przebiega wschodnimi ulicami Paryża, jest raczej plaska, z kilkoma lekkimi wzniesieniami (na stronie biegu zamieszczony jest profil trasy) oraz odcinkami wyłożonymi brukiem. Na trasie biegu, co 5 km, ustawione są punkty odświeżania. 17 edycje półmaratonu w Paryżu zwyciężył Bazu Worku z Etiopii z czasem 01:01:56, który na 19 km przeprowadził zdecydowany atak i narzucił tempo, którego nie był w stanie utrzymać biegnący z nim przez cały bieg rodak - Fikadu Lemma. Wśród kobiet najlepsza okazała się Jelena Prokopcuka z Łotwy (dwukrotna zwyciężczyni Maratonu w Nowym Yorku w 2005 i 2006 roku), która po kilku atakach na prowadząca parę kobiet - kenijkę i etiopkę, przejęła prowadzenie na 15 km i utrzymała go, aż do mety kończąc bieg z czasem 01:10:43. Ogromne gratulacje dla Zwycięzców tym bardziej, że warunki pogodowe były niesprzyjające - zimno, deszcz i wiejący czołowy wiatr!

utw przez anulka 11 Jun 2009 13:01
ost mod 27 Sep 2020 08:22


Kto tam byl

▪ 08 Mar 2009
Marzenia czasami się spełniają, a wiatr wiejący w twarz, nie zawsze jest w stanie przeszkodzić w ich spełnieniu :-), , W piątek, 6 marca późnym wieczorem, moja siostra Magdzia oficjalnie powitała mnie w klubie Trzydziestolatków (tego właśnie dnia obchodzę swoje urodziny), jednakże to zdarzenie nie zniechęciło mnie do podjęcia próby zrobienia życiówki w półmaratonie w Paryżu :-), Mimo, ze pogoda była niesprzyjająca (wiał czołowy wiatr i było momentami ślisko) udało mi się dobrze pobiec i połamać świeżo ustanowiony rekord z Malty (01:27:04). Zajęłam 15 miejsce w klasyfikacji generalnej kobiet przybiegając na metę z czasem 01:26:17. , , W tym miejscu muszę podkreślić, że na wynik ten, miało wpływ bardzo wiele osób, bez których wkładu, bieg ten, a zwłaszcza wynik końcowy, wyglądałbym zdecydowanie inaczej..., , Przede wszystkim chce podziękować mojemu wyjątkowemu chłopakowi, Robertowi, za to, że towarzyszył mi przez cały bieg (super "Zając" -polecam :-)), a zdanie, które wypowiedział na 19 km (jak się później okazało brzmiało trochę inaczej niż dosłyszałam :-))zadecydowało o końcowym wyniku! :-), , Dziękuję moim Rodzicom za wsparcie ciepłymi słowami. Moim przyjaciołom, tym którzy przyjechali do Paryża i tym którym się nie udało, ale za to wspierali mnie duchowo -Tomciowi i Marcie - dziękuje, ze byliście, bardzo to doceniam!, Agnieszce (specjalne podziękowania!, Aga wie dokładnie za co :-)), Adasiowi (kolejne specjalne podziękowania za wyciąganie mnie na siłownie, której nie lubię i czuwanie nad tym jak ćwiczę :-)), Dorotce (jeszcze raz dziękuję za przepiękne życzenia urodzinowo-biegowe), Olkowi, Ewci, Sylwii, Pasquale, Krzysiowi...